14 września obchodzimy dzień wypalenia zawodowego. A my opowiemy o podobnym wypaleniu, ale w kwestii siłowni. Uczucie fizycznej i psychicznej niechęci do treningów może dopaść każdego, nawet największego miłośnika siłowni. Jakie są przyczyny takiego wypalenia? Jak można z tym walczyć? O ile kryzys trwający kilka dni jest do zniesienia, o tyle dłuższe wypalenie może realnie wpłynąć na Twoje postępy wypracowane przez lata. Jeśli spotkały Cię objawy wypalenia, koniecznie przeczytaj poniższy artykuł!
Najczęściej występującą przyczyną wypalenia jest za duża objętość treningowa czyli monotonne wykonywanie tych samych ćwiczeń przez bardzo długi czas. Często dotyczy to biegaczy, trenujących do bardzo długich dystansów.
Drugą ważną przyczyną są nierealne cele. Jeśli naszym celem jest odchudzanie to warto ustalić z dietetykiem, ile realnie możemy zgubić w każdym tygodniu. Tak samo w drugą stronę – jeśli zakładamy przyrost masy mięśniowej to nie możemy zakładać nierealnych wyników. Długotrwała frustracja związana z nieosiąganiem celów może spowodować brak radości z treningów.
Innym istotnym powodem może być sytuacja życiowa, problemy finansowe lub inne kwestie powodujące duży stres. W takim czasie trudno skupić się na treningu i ciężko czerpać z niego radość. Warto tu jednak podkreślić, że dla wielu osób to właśnie trening stanowi „lekarstwo” dla psychiki i pomaga oczyścić umysł.
Ostatnim bardzo istotnym czynnikiem jest brak efektów. Chociaż wiemy, że czasem zdarza się brak postępów, to dopada nas frustracja. Wtedy tracimy chęć do dalszych ćwiczeń.
Jeśli potrzebujesz pomocy w przygotowaniu odpowiedniego planu treningowego, lub szukasz motywatora, który przypilnuje Twoich postępów – to wiesz, gdzie znaleźć naszych trenerów personalnych 😊